Poradnik eksperta
Jeżeli naturalne loki to nie jest to co chcesz oglądać na kolejnym selfie i zamierzasz zaintrygować znajomych nowym wyglądem to możliwe, że wystarczy dobra prostownica. Terapia wysoką temperaturą rozprostuje każdą falę i najmniejszy loczek, pod warunkiem, że użyjesz właściwego sprzętu.
Przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo. Przed utratą istotnej części owłosienia skóry głowy zabezpieczy cię kilka technologicznych niuansów. Musisz wiedzieć, że twoja szczotka prostująca lub lokówka powinna być wyposażona w elementy aktywne, np. płytki pokryte ceramiczną warstwą ochronną. To pozwoli nie przysmażyć kosmków już po przyłożeniu prostownicy do fol i loków.
Ponadto, regulacja temperatury – dzięki temu będziesz lepiej kontrolować postęp prac. Najwyższa możliwa temperatura to nie zawsze dobre rozwiązanie, szczególnie w przypadku suchych, cienkich włosów. Warto też pamiętać o wygodzie użytkowania, ergonomiczna rączka intuicyjne, lekko działające sterowanie mocą grzania docenisz podczas tych kilku chwil, które należy poświęcić zabiegowi prostowanie włosów.